Przejdź do treści
Pasjonaci Dolnego Śląska » Dom Handlowy i Hotel Monopol Wrocław

Dom Handlowy i Hotel Monopol Wrocław

Budynki klasztorne. zdj.polska.org

Trochę historii…

W miejscu dzisiejszego hotelu przy ul. Świdnickiej istniały dawne budynki klasztoru franciszkanów. Klasztor sąsiadował z murami miejskim, a tuż obok stała Brama Świdnicka broniąca wjazdu do miasta. Po sekularyzacji w 1810 r. budynki przejęło miasto. Siedzibę znalazł tu kobiecy areszt i więzienie w ramach Krajowego Sądu Najwyższego, później mieściły się tu również magazyny. Początek XIX w. to również rozbiórka fortyfikacji a terenach pofortecznych powstała promenada oraz Teatr Miejski.

Pierwsze próby sprzedaży tego terenu przez miasto nie były udane, ponieważ jednym z warunków miasta było zaaranżowanie istniejących budynków klasztoru. Okolica była reprezentacyjna i wymagała szczególnej oprawy, dlatego mieszkańcy wymogli na magistracie podjęcie skutecznych działań. Po odstąpieniu od wymogu zachowania budynków teren za 600 tys. marek kupili bankier Wallenberg Pachaly i architekt Karl Grosser.

Dom handlowy.

Pierwsza w 1892 r. została zabudowana działka narożna. Zgodnie z warunkami sprzedaży gruntu, wybudowany budynek nie przesłaniał kościoła i posiadał tylko dwie kondygnacje. Wnętrza zostały doświetlone przez duże okna, na które pozwalała nowoczesna żelbetowa konstrukcja. Zupełną nowością była otwarta przestrzeń wewnątrz, którą można było dowolnie dzielić i łączyć. Na parterze powstały powierzchnie handlowe, pierwsze piętro przeznaczono na cele handlowo-biurowe, a poddasze biurowo-magazynowe. Przez pewien czas na piętrze mieścił się oddział berlińskiej firmy Rudolfa Mosses’a, który był pionierem w sprzedaży powierzchni reklamowych w prasie.

Dom Handlowy Monopol. zdj.polska.org

Hotel

Dwa lata później wybudowano część hotelową. Goście mieli do dyspozycji 69 pokoi różnej wielkości apartament cesarski. Posiadał również wszelkie udogodnienia jak przystało na obiekt luksusowy (tuż po otwarciu w ofercie hotelu był specjalny pokój do pisania listów).

Rozwój hotelu wymagał pewnych zmian w działalności domu handlowego i wkrótce połączono górne piętra zwiększając ilość pokoi, a następnie dołączono również parter poszerzając ofertę gastronomiczną.

Hotelowe wnętrza.

Hotel Monopol zawsze postrzegany był jako luksusowy i przyciągał niezwykłe osobistości. Gościł artystów, muzyków, sportowców, a także filmowców zarówno z Polski jak i z zagranicy. Pablo Picasso podobno namalował tu w 1948 r. na kawiarnianej serwetce gołąbka pokoju… Marlena Ditrich poznała tu Zbyszka Cybulskiego. Jan Kiepura śpiewał z balkonu, z którego kiedyś przemawiał do zgromadzonych Hitler. Czesław Wiśniak zorganizował wielki bankiet, niestety fałszywego konsula aresztowano…

Jak każdy hotel także ten ma swoje legendy i tajemnice.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *